Nadchodzi taki moment w naszym życiu, kiedy synowie stają się opiekunami swoich starzejących się rodziców. Nikt nigdy nie jest naprawdę na to przygotowany. Rodzic nie chce uznać potrzeby pomocy, a syn czuje, że nadszedł czas, aby wkroczyć, ale coś go powstrzymuje. Do odegrania tej roli potrzeba, oprócz miłości, dużej odwagi.